Jak na ARI przystało zawór z uszczelnieniem w tym przypadku metal-metal gniazdo i grzyb na stożek jak dobrze pamiętam 30 stopni. Wymaga zachodu żeby spasować gniazdo i grzyb ale za to się odpłaci swoją szczelnością na długi czas. Jak widać po pokrętle zawór upadł przy demontażu.
Podczas regeneracji poddany został regeneracji:
Grzyb, gniazdo, mieszek, wrzeciono, wymiana pierścienia grafitowego na dławnicy, kadłub, przylgi, nowe uszczelnienie pokrywy (grafit-płyta nierdzewna 316 AISI-grafit) na cyrkiel 🙂 oraz konserwacja pastą grafitową odporną na wodę, parę itd. do 1200 st.C w miejscach gdzie jest potrzebna z gwintami śrub włącznie.
Na koniec prac przeprowadzono próbę szczelności kadłuba oraz gniazdo-grzyb na 16,5 bar medium azot.
Podczas tych prób i całej regeneracji może się okazać że zawór posiada ukryte wady odlewnicze nie mówię tutaj o ARI spotkałem się z tym nie raz więc taki zawór odpada. Większość producentów robi próby wodą i na 8 bar 😉 trzeba czytać karty.
Zawór zamyka i otwiera się lekko jak zawory w tej klasie z uszczelnieniem mieszkowym Spirax Sarco, KSB
oraz AYVAZ Turcja. Napomnę AYVAZ też posiada gniazdo i grzyb pasowanie w stożek na życzenie klienta.
W/w zawór dostał drugie życie i pracuje już 3 lata przez 6 dni w tygodniu na instalacji pary 8,5 bar przed redukcją.