Reduktor DP27 jest reduktorem z serii pilotowej. Z całej serii DP17, DP27, DP143, DP163 różnią się one głównie zespołem pilota. Występują też w wersji z literą S membrana stal nierdzewna w którą czasem zaopatruję taki reduktor 😉
Poniżej próba ciśnieniowa azotem na szczelność połączeń przewodów impulsowych oraz kadłuba. Próba wykonana z czystej ciekawości 🙂 Jeżeli chodzi o ten rodzaj reduktorów zregenerowałem ich najwięcej. Reduktory z tej serii są bardzo dokładne tylko nie lubią kondensatu w instalacji i wszelkich zabrudzeń. Dobrą praktyką jest separator pary lub węzeł kondensatu przed reduktorem. Nie można też zapomnieć o odwadniaczu pary oraz filtrze cząstek stałych. Sam reduktor jest też wyposażony w mały filtr zaworu pilotowego.
Awariom jakim ulega jest :
- pęknięta membrana pilota
- może wystąpić nieszczelność komory dużej membrany uszczelnienie metal-metal którą należy doszczelnić, spasować poprzez docieranie w moim przypadku.
- zablokowany zawór pilota
- zablokowany popychacz w gnieździe
- występuje też nieszczelność na zespole gniazdo grzyb którą trzeba przywrócić.
- przyczynkiem awarii oprócz zabrudzeń i nadmiaru kondensatu jest jedna wadliwa część. myślę że jest to z premedytacją więc z premedytacją ja ją poprawiam i zawór chodzi duuużo dłużej 🙂
- zablokowany filtr pilota
W tym wszystkim trzeba uważać żeby nie zgubić korka filtra nie jest w sprzedaży u producenta co może się wiązać z zakupem nowego reduktora. Ja te koreczki w zapasie już mam 🙂