Zostałem wezwany bo na stacji uzdatniania otwierał się zawór bezpieczeństwa gdzie wskazanie na manometrze było 0,5 bar a nastawa ciśnienia otwarcia 0,45 bar. Więc zrzuciłem trochę pary przez zawór, przydławiłem dopływ pary i zacząłem nastawiać reduktor. Brałem też pod uwagę zablokowanie reduktora lub zużycie membrany. Po chwili okazało się że powyższe jest w miarę przyzwoite tak na oko 🙂 Reduktor nastawiony i znowu wzrost ciśnienia. Na myśl przyszedł mi powrót kondensatu, więc pomyślałem żeby szybko pomierzyć może odwadniacze ? Tu nie do końca byłem pewny. Z pomocą przyszedł Pan Grzegorz i po krótkiej rozmowie padło na pomiary. Szybko okazało się że odwadniacz na głównym rurociągu ma przebicie. Więc odwadniacz do wymiany ale to już inna historia z tą wymianą :))

Dodam jeszcze że na ogół stacje uzdatniania pracują pod ciśnieniem w przedziale 0,22 do 0,35 bar.

Pozdrawiam Emilian Bieniek